Jak efektywnie odstraszyć dziki z pola? Sprawdzone metody

Dziki stanowią obecnie jedno z największych zagrożeń dla upraw zbożowych. Rolnicy coraz częściej zaczynają więc skarżyć się na poważne szkody, które wyrządzają na polu te zwierzęta łowne. Dziki przede wszystkim buszują w plantacjach kukurydzy i kwitnącym rzepaku, nie pomijają też jednak świeżych zasiewów oraz warzyw. Na szczęście istnieją sprawdzone sposoby efektywnie odstraszające leśną zwierzynę. Co należy więc zrobić, aby odpowiednio zabezpieczyć pole przed dzikami?

Rolnicy kontra dziki

Populacja dzików w Polsce od kilkunastu lat stale rośnie. Znaczący wpływ ma na to ciągle malejąca ilość wilków, które są naturalnymi wrogami tych zwierząt. Łatwa dostępność upraw zbożowych wraz z optymalnymi warunkami pogodowymi sprawiły, że dziki otrzymały doskonałe warunki do nieograniczonego rozwoju. Liczne stada zaczynają więc szukać łatwej okazji do żerowania, atakując najbliższe pola i uprawy zbożowe. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że dziki są zwierzętami wszystkożernymi. Nie pogardzą ani roślinami, ani padliną. Uwielbiają młody owies, kiełkującą kukurydzę, nasiona, ziemniaki czy buraki. W ciągu kilku godzin potrafią zniszczyć całe pole i wszelkie uprawy, nie pozostawiając zupełnie niczego. Straty przez nich wyrządzone rolnicy nierzadko oszacowują nawet na kilka czy kilkanaście tysięcy złotych. Dlatego tak ważne jest, aby co roku pamiętać o zapobieganiu potencjalnym szkodom, które dziki szybko mogłyby wyrządzić w danym gospodarstwie.

Skąd się biorą problemy z dzikami na polu?

Przyczyn nadmiernej eksploatacji pól przez dziki jest wiele. Przede wszystkim obecnie nie ma wystarczająco dużej populacji drapieżników, które mogłyby w naturalny sposób wyeliminować zwierzynę. Ponadto łagodniejsze zimy sprawiają, że dziki rozmnażają się w zdecydowanie szybszym tempie, a kolejne osobniki regularnie uzyskują dojrzałość płciową. Warto również zauważyć, że wiele upraw zaczyna powstawać blisko lasów, czyli pierwotnych siedlisk dzików. Rolnicy planujący zasiewy powinni więc zdawać sobie sprawę, że im bliżej lasów zlokalizują plantację, tym większe prawdopodobieństwo, że dziki wyrządzą szkody właśnie na ich polu.

Kiedy dziki najczęściej szkodzą?

Intensywność szkód wyrządzonych na polu przez dziki zależna jest od fazy rozwoju uprawianych roślin. Zwierzyna najczęściej pojawia się bezpośrednio po siewie oraz w momencie dojrzewania zbiorów. Niestety, ale powszechnie stosowane zaprawy nasienne, których celem jest ochrona upraw przed chorobami czy szkodnikami w żaden sposób nie wpływają na apetyt dzików. Ponieważ są one dosyć inteligentnymi zwierzętami to potrafią bez problemu zapamiętać miejsce ze smacznymi uprawami, a następnie powrócić na tą samą plantację w przyszłym sezonie lub roku.

Jak odstraszyć dziki na polu?

Jednym z najefektywniejszych rozwiązań pozwalających skutecznie odstraszyć dziki z pola jest zasianie odpowiednich odmian zbóż. Doskonale sprawdzi się tutaj pszenica ostka wyróżniająca się kłującymi wyrostkami. Samica, która wchodzi na taką uprawę wraz z młodymi, przygniata plantację, aby warchlaki mogły dosięgnąć kłosów i spróbować pożywienia. Pszenica oścista rani jednak małe dziki w pyszczki, przez co szybko tracą one swoje zainteresowanie uprawą. Matka widząc, że warchlaki nie skorzystały z dostępnego pokarmu zaczyna więc szukać innego miejsca do żerowania. Takim sposobem można łatwo i tanio przepędzić dziki z pola.

Zapytaj o aktualną ofertę pszenicy ościstej – zadzwoń Centrala Nasienna ul. Małęczyńska 18, 26-600 Radom (48) 365 22 30 lub 609 769 292

Na rynku znajduje się kilka ościstych odmian pszenicy. Z pewnością na uwagę zasługuje pszenica Ostroga, która charakteryzuje się wysokimi plonami uniemożliwiającymi dzikom swobodną eksploatacją. Na terenach przyleśnych przydatna okaże się również Zadra lub Bryza Ostka Smolicka. Nie można też zapominać, że pszenica ostka cechuje się wysoką zdrowotnością kłosa oraz niezwykle stabilnym plonem. Ze względu na doskonały profil zdrowotnościowy świetnie udaje się po każdym przedplonie.

Pszenica oścista pozwala na szybkie wyeliminowanie potencjalnych strat, które mogłyby wyrządzić dziki. Te zwierzęta łowne nie żerują bowiem na uprawach wywołujących u nich jakikolwiek dyskomfort. Warto więc pokusić się o zasianie odmian ościstych, odstraszających dziki na polu w całkiem naturalny sposób.

Jak zniechęcić dziki do żerowania na polu – naturalne preparaty odstraszające

Niektóre z powszechnie dostępnych preparatów odstraszających potrafią skutecznie zniechęcić dziki do żerowania na polu. Ich efektywność opiera się głównie na specyficznym zapachu, który podrażnia bardzo wrażliwe nosy tych zwierząt. Środki te najczęściej emitują woń ludzkiego potu albo wilczych odchodów sprawiając, że przestraszone osobniki szybko uciekają z miejsca potencjalnego zagrożenia.

Zastosowanie takich produktów polega na rozcieńczaniu preparatów w wodzie, a następnie rozlaniu specyfiku wokół pasów ochronnych pól, upraw, lasów lub gospodarstw. Można również pokusić się o nasączenie ściereczek płynem i rozwieszenie ich wokół plantacji. W zależności od wybranego preparatu oraz bieżących opadów atmosferycznych zapach powinien utrzymywać się od 2 do 12 tygodni.

Inne metody na dziki

Rolnicy prześcigają się w pomysłach, dzięki którym można szybko wygonić dziki z pola. Z pewnością najpopularniejszym rozwiązaniem jest zabezpieczenie terenu upraw siatkami lub ogrodzeniami. Niektóre zwierzęta potrafią jednak z łatwością sforsować taką zaporę. Wielu rolników grodzi też swoje pola przy pomocy pastucha elektrycznego. Ta metoda jest bardzo skuteczna, ale dosyć kosztowna, szczególnie jeśli mamy do czynienia z większą uprawą. Inni z kolei próbują rozwieszać włosy ludzkie wokół pola, wystrzelać armatki hukowe lub petardy, palić świece zapachowe lub rozwieszać butelki po napojach gazowanych. Sposoby te przynoszą jednak mocno średnie rezultaty.

Corocznie zwiększająca się populacja dzików stanowi prawdziwe zagrożenie dla upraw rolniczych. Szkody wyrządzone przez te zwierzęta łowne mogą bowiem przynieść ogromne straty, których nie będzie dało się już w żaden sposób nadrobić. Warto więc rozważyć zastosowanie naturalnych sposobów odstraszających dziki i szybko eliminujących istniejący problem. Szczególnie przydatna okaże się tutaj pszenica ostka. W końcu o wiele łatwiej podjąć się takiej uprawy, niż ostatecznie narazić całą plantację na zniszczenie przez ciągle powracające dziki.

 

Zapytaj o aktualną ofertą na pszenicę ościstą

centrala nasienna btn

Zapraszamy

Sklep ogrodniczy Centrala Nasienna

ul. Małęczyńska 18, 26-600 Radom

Zadzwoń (48) 365 22 30 lub 609 769 292

 

Trawnik po zimie rzadko kiedy prezentuje się doskonale. Często widoczne są łyse miejsca pozbawione trawy, kretowiska albo uszkodzenia spowodowane zamarzaniem i odmarzaniem wody. Aby przywrócić jego atrakcyjny wygląd niezbędne będzie wykonanie szeregu prac pielęgnacyjnych. Doskonałym wyborem okazuje się też trawnik regeneracyjny oraz nawóz regeneracyjny do trawników. Są to produkty, które potrafią zdziałać cuda oraz są w stanie szybko i skutecznie przywrócić zdrowy i piękny wygląd trawnika. Co warto wiedzieć o tych produktach? Jakie zabiegi musimy wykonać, aby cieszyć się pięknym trawnikiem na wiosnę?

Zabiegi pielęgnacyjne, które pomogą Ci uzyskać piękny trawnik.

Zanim użyjemy takich produktów jak trawnik regeneracyjny lub nawóz regeneracyjny do trawników warto poczynić niezbędne przygotowania. Co może wchodzić w ich skład? Aby odpowiednio przygotować podłoże należy starannie rozgrabić wszystkie łyse miejsca oraz dziury czy kretowiska, które powstały po zimie. Trawnik też powinniśmy oczyścić z wszelkich liści czy uschniętej trawy. Nierzadko, trzeba skorzystać z pomocy walca ogrodniczego aby wyrównać teren i docisnąć kępy trawy do podłoża. Tak przygotowując teren mamy większą pewność, że stosując trawnik regeneracyjny uzyskamy oczekiwany efekt. Ważnym etapem jest również usunięcie filcu, poprzez pionowe nacinanie darni. Można to wykonać ręcznie przy użyciu dostosowanych do tego grabi albo użyć wertykulatora. Zabieg ten jest pomocny, aby stosując nawóz regeneracyjny do trawników umożliwić wniknięcie wszystkich minerałów odżywczych. Kolejnym zabiegiem, który możemy przeprowadzić jest aeracja, czyli napowietrzenie i rozluźnienie gleby. Zabieg ten pobudza trawę do wzrostu oraz pomaga poprawić dostęp wody do korzeni. Jest to bardzo dobre przygotowanie podłoża aby w przyszłości użyć nawóz regeneracyjny do trawników.

Po wykonaniu tych zabiegów pielęgnacyjnych z pewnością zauważymy fragmenty gleby, które nie są porośnięte trawą. To odpowiedni moment aby zastosować trawnik regeneracyjny. Gdy nasiona są już wysiane należy je delikatnie przykryć cienką warstwą ziemi, a następnie zadbać o wilgotność murawy. Nawóz regeneracyjny do trawników możemy zastosować najpóźniej, gdy zauważymy pierwsze liście traw. Wiosną warto skorzystać z nawozów z większą ilością azotu aby jak najszybciej uzyskać efekt pięknie zielonego trawnika. Kiedy można przeprowadzić pierwsze koszenie? Należy to zrobić, gdy trwa osiągnie około 6 do 8 centymetrów.

Trawnik Regeneracyjny

Trawnik regeneracyjny to staranne połączenie mieszanki szybko rosnących traw oraz specjalnego nawozu do trawników. Ma on za zadanie poprawić kondycje trawnika oraz przyspieszyć jego wzrost. Jest szczególnie praktyczny aby uzupełnić ubytki trawy po zimie. Jakie efekty pomoże nam osiągnąć? Zauważalna jest poprawa koloru zieleni- trawnik jest intensywnie zielony oraz wygląda na bujny i zdrowy. Trawnik regeneracyjny pomaga nam uzyskać bardzo pożądany efekt dywanu. Spacer bosą stopą po tak zadbanej i gęstej murawie u to sama przyjemność. Gdy stosujemy go regularnie przyczynia się do zwiększenia krzewienia się traw, dzięki czemu nie mamy problemów z zachwaszczeniem. Jakie produkty są godne polecenia?

trawnik regeneracyjny

Trawnik Regeneracyjny Planta — to doskonały produkt jednej z największych firm ogrodniczych w Polsce. Jest to specjalistyczna mieszanka najlepszych gatunków traw gazonowych wraz z dobrej jakości nawozem. Trawnik regeneracyjny Planta używany jest nie tylko do naprawy ubytków, ale również do zakładania nowych trawników na suchej i ubogiej glebie. Produkt tej renomowanej firmy wyróżnia się świadectwem Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa co do wysokiej jakości nasion. Dzięki temu, że mieszanka nasion i traw zawiera również nawóz, oszczędzamy pracę oraz czas.

Nawóz regeneracyjny do trawników

Nawóz regeneracyjny do trawników jest doskonałym rozwiązaniem aby zapewnić murawie szybką regenerację. Odpowiednie składniki odżywcze przyczyniają się do szybszego wzrostu trawy oraz zapewniają jej lepsze ukorzenienie. Nawożenie trawnika jest koniecznością aby cieszyć się jego pięknym wyglądem. Trawniki powinno się nawozić kilka razy podczas sezonu wegetacyjnego. Aby praca przebiegła sprawniej może użyć specjalnego siewnika, który pomoże w równomiernym rozprowadzeniu nawozu oraz zapobiegnie powstawaniu żółtych, brzydkich plam. Jaki nawóz jest godny polecenia?

Target nawóz regeneracyjnyNawóz regeneracyjny do trawników z mikroelementami Target wzmacnia trawniki oraz poprawia ich koloryt. Cechuje się bardzo bogatą zawartością mikroskładników takich jak bór, miedz, żelazo, mangan czy cynk. Zapewnia trawnikom wszystko, co niezbędne tak aby cieszyły nas pięknym wyglądem. Nawóz regeneracyjny do trawników jest bardzo łatwy w użyciu. Po skoszeniu trawnika wystarczy odmierzyć odpowiednią ilość, zalecaną na opakowaniu oraz rozsypać go równomiernie na trawniku. Następnie należy jedynie podlać trawnik aby pobudzić zawarte w nim substancji i czekać na efekty.

Preparat ten stosuje się od marca do września i najlepiej jest to robić regularnie co 3 tygodnie.

substral nawóz regenracyjnyNawóz regeneracyjny do trawników marki Substral to długo działający produkt wysokiej jakości. Wyróżnia się on podwójnym działaniem. Jest stosowany jako startowy nawóz do wzmocnienia wzrostu trawnika oraz jako regeneracja i zwiększanie systemu korzeniowego. Nawóz regeneracyjny do trawników tej renomowanej marki działa aż 3 miesiące, codziennie dostarczając roślinom dostosowaną do ich potrzeb porcje składników odżywczych. Produkt ten wyróżnia się starannym dobraniem składników, tak aby przygotować trawnik do suszy. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie dla osób zapracowanych, ponieważ wystarczy zadbać o jedno lub dwa nawożenia na sezon.

Aby trawnik stanowił ozdobę każdego ogrodu, trzeba o niego należycie dbać przez cały rok. Wymaga on jednak szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych po zimie. Warto w tym celu wykorzystać trawnik regeneracyjny oraz nawóz regeneracyjny do trawników. W ten sposób otrzymamy piękna gęstą murawę, która codziennie będzie zachwycać nas swoją głębią koloru.

Herbicydy to preparaty chemiczne, które służą do niszczenia chwastów, a więc roślin, które są niepożądane we wszelkiego rodzaju uprawach. W prowadzeniu małych upraw wystarczy jedynie niszczyć chwasty mechanicznie – wyrywając je z korzeniami z gleby. Jednakże na większych obszarowo polach uprawnych tego rodzaju zabiegi byłyby zbyt pracochłonne, a co za tym idzie rolnicy muszą na wówczas stosować herbicydy. W niniejszym artykule, dowiecie się, jak używać tego rodzaju środki i jak przeprowadzić naprawdę skuteczne opryski na chwasty?

Zasady stosowania herbicydów

Przez wzgląd na specyficzne działanie, herbicydy należy podzielić na dwie różne grupy: herbicydy kontaktowe i układowe. Rolnik musi pamiętać o tym, w jaki sposób działają, aby wiedzieć jak je stosować. Pierwsze z nich mają za zadanie uszkadzać chwasty w miejscu, w którym stykają się z opryskiem. Jeśli chcemy, aby tego rodzaju herbicyd skutecznie działał musimy bardzo dokładnie pokryć nim wszystkie chwasty. Co za tym idzie oprysk tym preparatem należy przeprowadzać wolno i bardzo precyzyjnie, i nigdy nie robić tego w wietrzne, deszczowe dni. Niestety herbicydy kontaktowe wyniszczają chwasty w naprawdę krótkim czasie, ale tylko w ich naziemnej części, a co za tym idzie w kolejnym roku chwasty znów pojawią się w tych samych punktach.

Drugim rodzajem herbicydów są herbicydy układowe, które są wchłaniane do wnętrza, zwalczanej przez nas rośliny. Substancje tego rodzaju powodują zakłócenie ich procesów życiowych od środka, w związku z czym używa się ich, spryskując liście lub glebę. Jednakże na rezultaty ich działania trzeba nieco poczekać, ponieważ pojawiają się one dopiero po około 14 dniach od oprysku, a do całkowitego obumarcia chwastów dochodzi po mniej więcej 2 miesiącach od ich użycia. W ten sposób niszczy się zarówno część nadziemną, jak też podziemną niechcianych roślin. Tego rodzaju herbicydy są w znacznej mierze selektywne i zwalczają tylko wybiórczo niektóre rośliny (np. jedynie rośliny jednoliścienne, bądź dwuliścienne), nie wywołując przy tym szkód wśród cennych roślin uprawnych. Wybierając ten rodzaj herbicydów rolnik musi dokładnie wiedzieć jakiego rodzaju chwasty będzie nim zwalczał.

W trakcie stosowania herbicydów istotnym parametrem jest także zapewnienie ich odpowiedniej ilości. Jest to niezmiernie ważne, bowiem jeśli użyje się zbyt małą ilość herbicydu jego działanie z pewnością będzie niewystarczające. Natomiast zastosowanie zbyt dużej dawki środków chwastobójczych lub użycie ich w nieodpowiednich warunkach atmosferycznych doprowadzi do tego, że razem z chwastami dojdzie do uszkodzeniu roślin uprawnych, a co więcej ucierpi na tym otaczające nas środowisko (szczególnie pszczoły, jak też inne pożyteczne owady).

Sezonowość oprysków – kiedy pryskać?

W zależności od rodzajów zbóż i chwastów, które w nich rosną należy dobierać nie tylko konkretny herbicyd, ale również porę jego stosowania. Zazwyczaj najlepsze efekty przynosi stosowanie herbicydów jak najwcześniejszą wiosną. Jednakże opryski trzeba przeprowadzić w takim okresie, aby ani tydzień przed, ani tydzień po nich nie dochodziło do przymrozków. Co więcej wtedy zdecydowanie łatwiej jest dobrać odpowiednie środki, ponieważ zboża znajdują się w okresie krzewienia, a chwasty rosną bardzo intensywnie, więc łatwiej jest je wówczas rozpoznać.

Sezonowość stosowania oprysków na chwasty wiąże się również z tym, że na efekty działania środków ochrony roślin olbrzymi wpływ mają aktualne warunki atmosferyczne. Wiedza na ten temat pozwala rolnikom na dokonanie wyboru jak najbardziej optymalnego herbicydu i zastosowania go w możliwie jak najlepszym czasie. Niezmiernie istotna w tym wypadku jest głównie właściwa temperatura i wilgotność w powietrzu i glebie, a także możliwość wystąpienia opadów deszczu przed i po wykonaniu zabiegu.

Rodzaje chwastów występujących w zbożu

Zbożom zagrażają różnego rodzaju chwasty – dwuliścienne i jednoliścienne. Przy czym do najgroźniejszych, czyli przede wszystkim takich, które najszybciej rosną należą między innymi następujące chwasty:

  1. Chaber bławatek – wywodzi się z terenu Europy i Azji, pospolicie występuje na terenie całej Polski. Należy do rodziny astrowatych, rozmnaża się przy pomocy nasion, a do ich kiełkowania dochodzi w czasie jesieni lub na wiosnę. Kwitnie w okresie od maja do września. Jedna roślina pozwala na wykiełkowanie nawet 600 nasion o bardzo długiej żywotności w glebie do 10 lat. Pojawia się zwłaszcza w różnego rodzaju zbożu i rzepaku.
  2. Maruna bezwonna – roślina astrowata – roczna, dwuletnia bądź wieloletnia. Jej rozmnażanie odbywa się z nasion, kiełkujących jesienią lub wiosną. Kwitnie w okresie od maja do października. Jedna taka roślina daje szansę rozsiania nawet 5 tysięcy nasion, utrzymujących możliwość kiełkowania przez okres nawet do 6 lat. Zachwaszcza szczególnie pola uprawne, w tym zboża, rośliny okopowe, pastewne i strączkowe.
  3. Ostrożeń polny – roślina wieloletnia, należąca do rodziny astrowatych. Rozmnaża się nie tylko z rozsianych nasion, ale też z pędów rośliny, znajdujących się pod ziemią. Kiełkuje na wiosnę, a kwitnie w okresie od lipca do października. Z jednej rośliny może dojść do rozsiewu 3 do 5 tysięcy nasion, zachowujących swoje właściwości w glebie nawet przez 10 lat. Rośnie praktycznie na terenie całej Polski, zachwaszczając wszelkie uprawy rolnicze oraz ogrodnicze.
  4. Przytulia czepna – roczna roślina, należąca do rodziny marzanowatych. Rozmnaża się z nasion, kiełkujących w okresie jesiennym i wiosennym. Z jednej rośliny może dojść do wytworzenia aż 500 nasion, o żywotności do 8 lat. Kwitnie w okresie od maja do października. Porasta przede wszystkim pola, na których rosną zboża, rzepak, rośliny okopowe i kukurydza. Żywi się nią mszyca czereśniowa.
  5. Rumian polny – roślina roczna, astrowata. Kiełkuje na jesień, jak też na wiosnę. Jej kwitnienie przypada w czasie od czerwca do października. Do jej rozmnażania dochodzi z nasion o żywotności do 10 lat, przy czym z jednej rośliny może wytworzyć się nawet 10 000 nasion. To chwast pospolity na terenie Polski, zachwaszczający przede wszystkim uprawy zbożowe, szczególnie żyto, rzepak ozimy i różnego rodzaju rośliny okopowe.
  6. Rumianek pospolity – gatunek rośliny jednorocznej, wywodzącej się z rodziny astrowatych. Do rozmnażania dochodzi z nasion (z jednej rośliny może powstać nawet 10 tysięcy nasion) i kwitnie w sezonie od maja do sierpnia. Na terenie Polski można go spotkać przede wszystkim w miejscach, gdzie znajdują się pola uprawne i prowadzi do zachwaszczania, szczególnie różnego rodzaju zbóż.

Chcąc ustrzec swoje uprawy przed chwastami należy odpowiednio wcześniej pomyśleć o ich naprawdę dobrej i efektywnej ochronie. Jednak, co zrobić, aby wykonać skuteczne opryski na chwasty i aby nic nie sprawiło, że wszystkie nasze trudy zostaną zniweczone? Przede wszystkim należy dostosować się do wszystkich wymienionych wyżej wskazówek. Należy także dokładnie poznać naszego „wroga”, to znaczy dowiedzieć się, jakie chwasty rosną na naszym polu. Trzeba także wybrać najodpowiedniejszy do zwalczania danych chwastów herbicyd i znaleźć najlepszą porę do wykonania oprysków. Jeśli cała procedura zostanie przez nas odpowiednio przeprowadzona powinniśmy skutecznie pozbyć się wszystkich chwastów i sprawić, że nasze zboża będą mogły swobodnie rosnąć.

Na rynku można kupić różnego rodzaju środki chwastobójcze, przeznaczone do różnych typów upraw i dedykowane do zwalczania różnego rodzaju chwastów. Przed wykonaniem oprysku powinniśmy dokładnie zapoznać się ze znajdującą się na nich ulotką, aby wykonać wszystko dokładnie w zgodzie z zaleceniami producenta. Należy przede wszystkim przestrzegać używania zalecanych dawek konkretnego preparatu, stosować go w odpowiedniej fazie wzrostu rośliny i w jak najbardziej optymalnych warunkach pogodowych.

Zapraszamy

Sklep ogrodniczy Centrala Nasienna

ul. Małęczyńska 18, 26-600 Radom

Zadzwoń (48) 365 22 30 lub 609 769 292

 

 

Rośliny cebulowe to nie tylko takie, których podziemną częścią jest cebula, ale także rośliny, wytwarzające kłącza i bulwy. Część z pośród nich kwitnie wczesną wiosną i stanowi niezwykle atrakcyjną dekorację jeszcze ponurego i szarego ogrodu. Inne zaś kwitną począwszy od lata, aż do jesieni, zachwycając nas barwą własnych kwiatów. Warto zatem poznać tajniki właściwego sadzenia, jak i pielęgnacji tychże wyjątkowych roślin.

Jak przygotować cebulki kwiatowe oraz stanowisko do sadzenia?

Cebule kwiatowe – odpowiednie przygotowanie gleby i stanowisko

Zanim przystąpimy do posadzenia cebulek kwiatowych, należy właściwe przygotować podłoże pod nie. W tym celu konieczne jest usunięcie chwastów, jak i przekopanie grządek. Cebule kwiatowe nie lubią bowiem obecności chwastów, tym bardziej perzu, który znacząco ogranicza ich swobodny rozwój, jak i zabiera z gleby wodę i niezbędne składniki pokarmowe. Niemniej jednak niektóre z cebul, jak chociażby cebulki hiacyntów, krokusów, szafirów, czy tulipanów można sadzić na trawnikach i obecność źdźbeł trawy nie będzie im w ogóle przeszkadzała.

Cebule kwiatowe należy sadzić w glebie bogatej w próchnicę, a przy tym lekkiej. Warto zatem wzbogacić ją w dodatek wieloskładnikowego nawozu mineralnego, czy kompostu. Cebule kwiatowe będą wymagały również właściwego stanowiska. Najlepiej jest sądzić je w miejscach nasłonecznionych, albo w delikatnym półcieniu, chociażby pod koronami drzew, gdzie światło będzie rozproszone. Należy także mieć na uwadze to, że cebule kwiatowe nie będą tolerowały miejsc podmokłych. Zbyt długo utrzymująca się wilgoć będzie przyczyną gnicia cebuli kwiatowych. Gdy sądzimy w ogrodzie wiosenne cebulę kwiatowe, warto pamiętać o tym, aby każdego roku zmienić im stanowisko. Dzięki takiemu postępowaniu uchronimy je przed atakiem grzybów.

Zaprawianie cebul kwiatowych stanowi gwarancję sukcesu w uprawie

Zaprawianie cebuli kwiatowych stanowi niezbędną czynność, jeżeli pragniemy ochronić swoje rośliny przed ewentualnym atakiem chorób o podłożu grzybiczym. W glebie bowiem występują różnorodne rodzaje grzybów, które mogą zaatakować cebule kwiatowe i doprowadzić do procesu ich gnicia i obumierania.

Zaprawianie cebuli kwiatowych polega głównie na zmoczeniu ich jeszcze przed posadzeniem w środku grzybobójczym. Cebule kwiatowe należy zanurzyć w całości we właściwym preparacie. Po określonym przez danego producenta czasie, trzeba wyciągnąć cebulki kwiatowe ze środka, później wysuszyć, a na koniec posadzić w glebie. W identyczny sposób można zaprawić także nasiona kwiatów, co będzie gwarancją ich lepszych wschodów, jak i wzrostu.

Na rynku dostaniemy różne preparaty, służące do zaprawiania cebuli, jak chociażby Topspin, Kaptan, czy też Bravo. Środki te występują w postaci proszku, albo zawiesiny, dlatego zanim je zastosujemy trzeba koniecznie je rozcieńczyć we właściwej dawce wody, zgodnie z dołączoną instrukcją.

W jaki sposób powinno się sadzić cebule kwiatowe?

Aby właściwie przygotować rabatę do posadzenia cebulek kwiatowych, najpierw trzeba usunąć z niej powierzchniową warstwę ziemi. Głębokość, na jaką posadzimy cebule kwiatowe, zależna jest od rozmiaru samych cebul. Na ogół praktykuje się zasadę, że cebule powinno się sadzić na głębokości około 2, albo 3-krotnej ich wysokości. Jeśli podłoże jest podmokłe i zwięźle, możemy posadzić je trochę płycej, stosując przy tym dodatkową warstwę drenażu. Zabezpieczymy dzięki temu całe cebule i korzonki przed gniciem.
Zarówno wiosenne cebule kwiatowe, jak i te które sadzimy jesienią, powinno się sadzić we właściwym położeniu. Miejsce, gdzie wyrastają korzonki, musi zostać skierowane ku dołowi. Niemniej czasami zlokalizowanie tego punku na cebulce jest trudne. Wtedy najlepiej jest posadzić ją na boku. Bardzo istotna jest także odległość między cebulami. Jesienne cebule kwiatowe posiadają zdolność do zimowania w ziemi, dlatego nie trzeba ich każdego roku przesadzać. Podczas ich sadzenia należy zatem pozostawić trochę więcej miejsca między nimi, aby miały szansę się rozrastać.

Duże znaczenie podczas sadzenia cebul ma także wysokość roślin, które z nich będą wyrastać. Im wyższa będzie roślina, tym cebulki należy sadzić w większej odległości. Cebulki tulipanów wysokich trzeba sadzić w odstępach ok. 30 cm, zaś niskich egzemplarzy co 4-5 cm. Ponieważ kwiaty cebulowe najbardziej okazale prezentują się w grupach, należy posadzić je po kilka, kilkanaście, a nawet i kilkadziesiąt sztuk jednego gatunku.

Celem ułatwienia sobie pracy podczas sadzenia cebuli kwiatowych warto jest zaopatrzyć się we właściwe akcesoria ogrodnicze, takie jak dołownik, czy też sadzarka. Takie akcesoria ogrodnicze ułatwią nam wykopywanie dołków, jak i bardzo precyzyjne sadzenie roślin. Możemy zakupić je nie tylko w sklepach stacjonarnych, ale i w internetowych sklepach ogrodniczych.

Kiedy sadzić wiosenne cebule kwiatowe?

Rośliny cebulowe kwitnące latem należy sadzić wiosną, z uwagi na ich wrażliwość na niskie temperatury. Przed zimą powinniśmy je wykopać z ziemi i przechowywać w chłodnym miejscu, gdzie temperatury będą dodatnie. Już w marcu możemy posadzić lilie, trochę później frezje, irysy, mieczyki, czy liliowce. W maju zaś należy wysadzać cebule kwiatowe Ismeny, agapantu, czy dalii.

Jesienne cebule kwiatowe – terminy sadzenia

Nikt z nas nie wyobraża sobie wiosny bez kolorowych krokusów, hiacyntów, tulipanów, czy też niebieskich szafirków, albo śnieżnobiałych przebiśniegów. Aby te piękne kwiaty ozdobiły nasz ogród razem z nadejściem wiosny, konieczne będzie ich posadzenie na rabaty jeszcze jesienią poprzedniego roku.

Jesienne cebule kwiatowe powinny być sadzone od września do października. Wtedy to kończy się dla nich okres tak zwanego spoczynku i muszą trafić do gleby, aby jeszcze przed zimą się ukorzenić. Niektóre z pośród roślin, takich jak narcyzy, czy cesarska korona można wysadzać na stanowiska już w sierpniu. Przebiśniegi, hiacynty i cebulice najlepiej będzie posadzić w drugiej połowie września. Nieco później, bowiem na przełomie września i października należy sadzić krokusy, tulipany, lilie i szafirki.

 

Aktualna oferta cebul kwiatowych >>

Każdy rolnik dobrze wie, że wyleganie zboża jest poważnym problemem. Może doprowadzić nawet do 40% strat w plonach, co jest bardzo dużym odsetkiem. Ponadto, w takiej sytuacji obniża się również jakość całego ziarna, co powoduje kolejne straty. Wykryto, że jednym ze sposobów walki z wyleganiem jest niedopuszczanie do wydłużania pędów przez ich skracanie.

Czym są retardanty?

Retardanty to produkty, dzięki którym możliwe jest hamowanie wzrostu roślin wyższych bez jednoczesnego ograniczania ich produktywności. Dzięki takim zabiegom, możliwe jest skuteczne ograniczenie wylegania, które wywoływane jest przez czynniki genetyczne lub agrotechniczne. Innymi przyczynami wpływającymi na te przypadłość mogą być choroby podstawy źdźbła oraz zmiany pogodowe takie jak silmy wiatr oraz deszcz.

Działanie regulatorów wzrostu zbóż

Głównym działaniem regulatorów wzrostu jest wzmocnienie stabilności rośliny poprzez ograniczenie wysokości pędów głównych i stworzenie pędów bocznych. Dzięki temu zboże może się lepiej rozwijać. Zboże posiada dzięki temu źdźbło o dobrych parametrach. Jest silne i nie będzie dzięki temu podlegało wyleganiu. Zboże w takich warunkach jest odporne zarówno na silny wiatr jak i na deszcz. Dzięki temu, że roślina zostanie utrzymana w pionowej pozycji, nie dojdzie do zakłóceń transportu wody i substancji odżywczych, które pozwalają na jej odpowiedni rozwój.

Dobór regulatorów wzrostu

Ważne jest, aby pamiętać o kilku rzeczach podczas dobierania regulatorów wzrostu. Należy zwrócić uwagę na ich zdolność do skracania oraz na pogrubianie źdźbła. Ale nie tylko. Warto zwrócić uwagę również na stymulację wzrostu systemu korzennego. Dzięki temu, że nasze zboże będzie miało dobrze rozwinięty system korzenny, będzie w stanie utrzymać się w pionie i nie będzie podlegało wyleganiu.

Produkty przeciwdziałające wyleganiu

Dobrym sposobem na przeciwdziałanie wyleganiu jest wybranie odpowiedniego preparatu. W walce z wyleganie w zakresie problemów ze źdźbłem i korzeniami, pomoże nam Medax Top, który oferowany jest przez firmę BASF. Przede wszystkim przyda nam się do walki z wyleganiem pszenicy ozimej i pszenżyta ozimego. Działanie preparatu polega na równomiernym skracaniu łodygi we wszystkich nowo powstających międzywęźlach. Doprowadza również do pogrubienia źdźbła i poprawia ukorzenienie. Ponadto, warto również podkreślić, że taki preparat można aplikować niezależnie od pogody co jest jego bardzo dużą zaletą.

Powodem rozwoju choroby jaką jest ostra plamistość oczkowa zbóż jest przede wszystkim duży udział zbóż w płodozmianie i wszelkie wprowadzane uproszczenia w uprawie. Jest to choroba wywoływana przez grzyby z rodziny Rhizoctonia. Inną jej nazwą jest rizoktoniza zbóż.

Objawy choroby zbóż

Chorobę tę można rozpoznać przede wszystkim poprzez pojawiające się na zbożu kremowe lub jasnobrunatne plamy z ciemnobrunatnymi obwódkami. Pojawiają się one przede wszystkim na międzywęźlach źdźbła. Są ostro zakończone i wyraźnie odróżniają się od zdrowej tkanki. Znamiona choroby można zauważyć również na korzeniach, które są zbrunatnione. Jest to oznaka ich gnicia. W takich warunkach roślina nie jest odporna na suszę, niedobór składników odżywczych oraz nie jest w stanie się odpowiednio zakorzenić. Źródeł infekcji należy poszukiwać w infekcjach pożniwnych. Przede wszystkim ta choroba atakuje zboże podczas chłodnej i suchej pogody. Przede wszystkim należy uważać na zboża ozime, bo one są bardziej narażone na tę chorobę niż ozime.

Odporność na chorobę – brak

Problemem ostrej plamistości oczkowej zbóż zajęli się naukowcy z Uniwersytetu Technologiczno – Przyrodniczego w Bydgoszczy. Po serii badań stwierdzili, że nie ma odmiany zboża, która byłaby odporna na tego typu chorobę. Jednak, to co się udało to wyodrębnienie odmian mniej podatnych na taką chorobę. Najmniej podatnymi odmiana są Fregata i Figura. Natomiast odmianami, które szczególnie są narażone na tę infekcję są Loyal, Jantarka, Cubus, Kuban, Muszelka, Ostka Strzelecka, Dekan oraz Rywalka.

Powszechny grzyb

Teraz mamy bardzo złą wiadomość. Grzyb, który powoduje ostrą plamistość oczkową zbóż czyli Rhizoctonia występuje w prawie 80% gleb. Oznacza to, że praktycznie w całej Polsce tego typu infekcja może zniweczyć cały trud rolnika. Ponadto, europejscy badacze potwierdzają odkrycie polskich naukowców. Taki grzyb występuje równie często w europejskich glebach, co jest bardzo niepokojącym zjawiskiem.

Ochrona przed chorobami zbóż

Na szczęście, na rynku pojawił się produkt, który będzie w stanie chronić plony zbóż przed ostrą plamistością oczkowa zbóż. Tym produktem jest zaprawa nasienna Vibrance Gold 100 FS. Działa ona ochronnie zarówno na zboże ozime jak i jare. Chroni zarówno przed tą chorobą jak i innymi, które dotykają zboże. W swoim składzie posiada 3 substancje aktywne: sedaksan, fludioksonil, difenokonazol.

Posiadacze ogrodów doskonale wiedzą, że nie jest to tylko miejsce relaksu, ale również wytężonej pracy. Należy ją wykonywać również w miesiącach letnich, zarówno w lipcu, jak i w sierpniu. Sierpień w ogrodzie jest nie tylko pełnią lata, ale powolnym przygotowaniem ogrodu na nadchodzącą jesień, dlatego niezbędne jest odpowiednie zadbanie o posiadane rośliny oraz inne elementy ogrodu.

Dbanie o przydomowy staw
Posiadanie stawu lub oczka wodnego w ogrodzie jest bardzo modne i dodaje ogrodom uroku, jednak trzeba o nie dobrze dbać. Latem, kiedy powietrze jest ciężkie i gorące w wodzie może brakować tlenu. Dobrym pomysłem jest zamontowanie w stawie niewielkiej fontanny. Pozwoli to na dotlenienie wody oraz jej poruszenie, dzięki czemu nie dojdzie do rozwoju bakterii ani wylęgania się komarów. W sierpniu można również sadzić rośliny wodne, uważając żeby przed zasadzeniem nie przeschły. Jest to również dobry czas na usuwanie nadmiaru glonów oraz instalowanie filtra, który nie dopuści do ich pojawiania się w przyszłości.

Zasady pielęgnacji trawnika
Pielęgnowanie trawnika latem oznacza przede wszystkim jego podlewanie. Gdy upały są bardzo wysokie, trzeba robić to codziennie, najlepiej pod wieczór. Idealnie nadają się do tego zraszacze, które można ustawić automatycznie na konkretna godzinę. Podlewanie powinno trwać tak długo, aż ziemia pod trawą dobrze nasiąknie. Nawet na 10 centymetrów.
W sierpniu nadal należy kosić trawniki, przycinając trawę na 6 centymetrów. Jeśli będzie krótsza może nie poradzić sobie z wysokimi temperaturami i całkowicie uschnąć. Po skoszeniu, ściętą trawę warto pozostawić na trawniku, aż do jej wyschnięcia. W trakcie wysychania zapewni wilgotność trawie pod spodem.

Wykonanie kompostu
Sierpień to ciąg dalszy tworzenia pryzmy kompostowej, czyli zbierania resztek organicznych z gospodarstwa domowego. Trzeba pamiętać o utrzymywaniu stałej wilgotności kompostu. Jednak nie można zalewać go wodą. Ma być mokry dzięki temu, co jest do niego wrzucane. Pozwali to na szybsze zachodzenie procesów, które sprzyjają wytworzeniu się dobrego nawozu pod rośliny.

Barszcz Sosnowskiego to roślina, o której głośno jest obecnie w mediach każdego rodzaju. Nie jest to bowiem niewinna roślina pokrywająca łąki i rosnąca w różnych miejscach, w rowach lub blisko domów. Może spowodować liczne problemy zdrowotne, a nawet zagrożenie życia. Z tego powodu warto unikać tej rośliny, mimo jej kuszących, białych kwiatów i nie tworzyć z niej ozdobnych bukietów do domu.

Co to jest Barszcz Sosnowskiego?

Barszcz Sosnowskiego jest najwyższą rośliną zielną w Polsce. W bardzo sprzyjających warunkach może mieć nawet 3,5 metra wysokości. Rzadko spotyka się takie egzemplarze, najczęściej są one znacznie niższe, chociaż osiągniecie przez nie powyżej metra nie jest problemem. Barszcz jest rośliną dwuletnią. Przez pierwszy rok rozwoju zawiązuje typowe dla siebie rozety, w drugim pokrywają się one kwiatami. Po wydaniu nasion, które zapewniają powiększenie się liczby Barszczu Sosnowskiego, roślina obumiera.
Barszcz Sosnowskiego nie występował naturalnie w Polsce. Przywędrował z Kaukazu w latach 50-tych XX wieku jako pasza dla bydła, jednak nie przyjął się na szerszą skalę, ze względu na swoje wady i odtąd rozmnaża się samodzielnie.

Jak wygląda barszcz sosnowskiego?

Charakterystyczne dla Barszczu Sosnowskiego są duże rozety, pokrywające się w okresie kwitnienia białymi kwiatami. Przypominają baldachimy i u wyrośniętych okazów mogą mieć nawet 50 centymetrów średnicy. Łodygi są grube, a liście długie, mięsiste, mogące mieć maksymalne wymiary aż do 3 metrów.

Czemu Barszcz Sosnowskiego jest groźny?

Niechlubna sława Barszczu Sosnowskiego nie jest wymyślona. Cała roślina jest pokryta niewielkimi, sztywnymi włoskami, z których wydzielany jest trujący sok. Powoduje on poparzenia u wszystkich, którzy dotykają go albo nawet ocierają się przypadkiem o roślinę. W skrajnych przypadkach poparzenia mogą być tak rozległe, że powodują martwicę skóry. Wydziela także olejki eteryczne, które wywołują zawroty głowy.

Barszcz Sosnowskiego a ogród

Pod żadnym pozorem nie powinno się sadzić Barszczu Sosnowskiego w ogrodzie. Jest niebezpieczny i szybko się rozmnaża stwarzając zagrożenie dla ludzi oraz zwierząt.

Dla wielu ogrodników, mrówki w ogrodzie są dużym problemem. Powodują, że ziemia staje się przesuszona. Ale co najgorsze, budują na grządkach gniazda. Poza tym, odkrywają korzenie i kłącza roślin. Warto więc zastanowić się, jak sobie z nimi poradzić.

Jakie szkody w ogrodzie powodują mrówki?

Mrówki wbrew pozorom są dużymi szkodnikami. Nie niszczą jedynie naszych roślin, ale także pozostałe elementy wystroju ogrodu. Powodują zniszczenie drewnianych elementów umieszczonych w ogrodzie takich jak altany czy meble ogrodowe. Robią to poprzez tworzenie w nich gniazd. Poza tym, wpływają również na zanieczyszczenie żywności. Doprowadzają do osłabienia roślin, które nie rosną tak jak powinny. Szczególnie atakują rośliny, które już zarażone zostały mszycą i innymi szkodliwymi czynnikami. Ponadto, mrówki również niszczą pąki kwiatów, ponieważ szukają w nich nektaru.

Niszczenie mrówek w ogrodzie

Przede wszystkim, najważniejsze jest aby odnaleźć gniazdo stworzone przez mrówki. Inaczej nie uda się nam ich wyplenić. Ciągle będą powracały. Gdy już je odnajdziemy, należy zalać je wrzącą wodą lub użyć specjalnego preparatu do zwalczania mrówek. Możemy wybrać takie jak Mrówkiller, POLCYP 0,4 SL, Mrówkofon, AgrEvo-Pylistt, AgrEvo-Płynny preparat przeciw mrówkom, KAPO, ANT-STOP.

Jeśli nie uda nam się znaleźć gniazda, możemy wykorzystać środki, które wolno działają. Dzięki temu, będą rozpuszczały w glebie szkodliwe dla mrówek substancje na przestrzeni kilku dni. Dzięki temu, uda nam się je wytępić. Najbardziej zadowoleni będziemy, jeśli zdecydujemy się na zastosowanie takich preparatów jak Faratox, Faratox B, Lafarex K.  Zadowalające wyniki dają też Maxforce Żel i Combat oraz przynęty zatrute boraksem lub kwasem borowym: Antifar, Boratox, Ekosan AK, Forbiotox, Formix I, Formix II, Gokirokku, Higiena 94, Skantox, Mizar, Monotox, Prusatox. Warto na takie właśnie środki stawiać, jeśli chcemy się pozbyć mrówek z naszego ogrodu. Na pewno dzięki tym preparatom się nam to uda w bardzo skuteczny sposób.

Początek września to czas bardzo wytężonej pracy ogrodowej. Właśnie trzeba podjąć pierwsze kroki zmierzające do przetrwania roślin w czasie zimy. Prawidłowe wykonanie wszystkich prac pielęgnacyjnych sprawi, że z nadejściem kolejnej wiosny ogród będzie znacznie piękniejszy.

Sadzenie drzew, drzewek, iglaków

Wrzesień to pora sadzenia dla niektórych rodzajów roślin. Jednymi z nich są drzewka oraz iglaki, które powinny być sadzone właśnie w tym terminie. Ziemia jest ciepła, lecz temperatura nie tak wysoka, jak wcześniej. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko uschnięcia nowo posadzonych roślin. Należy przyjrzeć się także starym drzewom oraz zebrać zgniłe elementy, liście i owoce, znajdujące się pod nimi. Jednocześnie właśnie we wrześniu po raz ostatni można przycinać żywopłoty formowane.

Sadzenie cebulek

Nadchodząca jesień jest czasem przesadzania i rozmnażania roślin, które zimują w ziemi, a następnie kwitną wiosną oraz wczesnym latem. Należą do nich goździki, krwawniki, bergenie, barwinki. Trzeba je rozmnożyć poprzez podział byliny na części.
We wrześniu można posadzić także wrzos, który zacznie kwitnąć już wiosną, jednak aby do tego doszło niezbędne jest zapewnienie mu kwaśnego podłoża.

Kopanie i przekopywanie

Już z nadejściem września trzeba wykopać z ziemi cebulki i bulwy tych roślin, które są bardzo wrażliwe na temperaturę i nie przetrwają zimy w glebie. Wśród tej grupy znajdują się ismeny, tygrysówki, mieczyki. Cebulki należy przewietrzyć, oczyścić, a następnie przechowywać w pojemnikach przysypanych trocinami w przewiewnym pomieszczeniu.

Zabezpieczanie roślin wodnych

O sadzeniu roślin wodnych we wrześniu można zapomnieć, ponieważ jest już na to za późno. W przypadku wodnej roślinności jest to pora na przygotowanie jej do zimowania. Oznacza to przycięcie roślin na kilka centymetrów od miejsca, z którego wyrastają korzenie. Wrażliwsze na zmiany temperatury kalie, rosnące na brzegu stawu, trzeba przenieść do piwnicy o umiarkowanej temperaturze, a rośliny bardziej wytrzymałe, np. grzybienie, przesunąć na samo dno ogrodowego stawu.